Ewangelia (Łk 11, 29-32)

Znak proroka Jonasza: śmierć i zmartwychwstanie

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz».

KOMENTARZ

Rozpoczął się Wielki Post, a ty nadal nie wiesz jak się nawracać i nad czym konkretnie w tym roku pracować? A może najprościej – zapytać o to Boga? Jeśli tak zrobisz, bądź pewien, że po takim pytaniu, udzieli Ci konkretnych wskazówek. Przecież nie mówi On językiem, którego nie moglibyśmy zrozumieć.

NIE TAK ŁATWO WEJŚĆ W GŁEBIĘ SWOJEGO SERCA

Jak to dobrze że Wielki Post trwa 40 dni, bo nawet na samo wykrystalizowanie się naszych postanowień na ten czas potrzeba chyba trochę czasu. Jeśli mają one być celne, czyli adekwatne do tego, co we mnie potrzebuje uzdrowienia i poprawy, potrzeba dobrej diagnozy. A żeby lepiej poznać siebie, dla nas – ludzi zabieganych i przebodźcowanych, potrzeba na to trochę czasu.

Nie miej więc wielkich wyrzutów sumienia , jeśli po tygodniu Wielkiego Postu nie do końca jeszcze wiesz, co z tobą nie tak i czego oczekuje od Ciebie w tym roku Jezus.

PROSISZ – MASZ. PYTASZ – JEST ODPOWIEDŹ

Aby jednak nie tracić cennego czasu zanurzenia w łasce na samo tylko diagnozowanie, dzisiejsza Ewangelia sugeruje, że jednym ze sposobów na poprawę swojego życia jest przyjście do Tego, Który jest największą mądrością i zapytanie Go: „Panie – co mam robić? Czego ode mnie oczekujesz?”.

W taki sposób zachowała się królowa z południa, udając się do największego w tamtym czasie autorytetu – do króla Salomona. Jak czytamy w Księdze Królewskiej – przyszła i zadawała dużo pytań o wszystkim, co ją nurtowało. Otrzymała na wszystko odpowiedzi i na koniec stwierdziła że nawet połowy nie powiedziano jej o mądrości Salomona.

Okazuje się zatem że najprostsze rozwiązania mogą być najskuteczniejsze. Masz problem – pytaj Boga. Nie wiesz w czym i jak się nawracać – pytaj o to Boga. Czy Bóg będzie ci szczędził swej mądrości i wiedzy o tobie? Czy Ten,komu najbardziej zależy na twoim uzdrowieniu i szczęściu, będzie ci szczędził Mądrych porad i będzie milczał przed tobą? Nie! Przecież sam obiecał, że kto prosi, ten otrzymuje. A Jego słowa są prawdziwe.

BÓG NAPRAWDĘ CHCE SIĘ OBJAWIAĆ!

Ponieważ rozmowa z Bogiem i oczekiwanie na Jego realną odpowiedź/interwencję nawet dla ludzi wierzących nie jest tak oczywiste, przypomnijmy tę podstawową prawdę naszej wiary, że Bóg daje się poznać i mówi do nas w każdym czasie, w taki sposób abyśmy Go zrozumiali.

Jezus daje na to konkretne przykłady: królowa Saby szukała mądrości, przyszła do Salomona – Bożego człowieka i znalazła odpowiedzi na swoje pytania. Mieszkańcy Niniwy nie szukali tej mądrości, ale kiedy przyszła ona do nich sama w postaci proroka Jonasza – rozpoznali, że przez tego człowieka mówi Bóg. Posłuchali go i weszli w proces nawrócenia.

Kiedy nadeszła pełnia czasu, Bóg posłał swojego Syna, Słowo Wcielone. Problemem faryzeuszy było to, że nie chcieli skorzystać ze słów i znaków, których w Jezusie pod dostatkiem. Bóg i tak okazał im miłosierdzie, bo na tak twarde ich serca dał znak męczeńskiej śmierci Jezusa – znak adekwatny do ich duchowego stanu. To wszystko pokazuje, jak Bogu zależy na tym, aby tak się z nami porozumiewać, by niezależnie od naszego stanu ducha i naszych umiejętności rozpoznawania Jego działania, tak się z nami skomunikować, by to było dla nas czytelne.

Oznacza to, że jeśli nie wiesz jak masz się w tym roku nawracać, możesz dziś jak królowa – zapytać Boga i prosić o mądre rady. Bóg odpowie ci. A nawet jeśli nie będziesz prosił o to, Bóg i tak podpowie ci co masz robić, stawiając na twojej drodze jakiegoś Jonasza, który będzie mówił do ciebie w imieniu Boga. Może to być jakieś słowo z Biblii, wewnętrzne natchnienie, książka, rekolekcje, osoba, wydarzenie, zbieg okoliczności i wiele wiele innych.A jeśli stan twojego serca jest tak ciężki jak u faryzeuszów – Bóg da największe możliwe znaki.

Bądź więc dziś uważny na działanie Boga i Jego znaki, przez które Bóg podpowie ci sam, jak w tym roku powinieneś przeżyć czas Wielkiego Postu i nad czym pracować.

Bądź na bieżąco: