Ewangelia (Mt 7, 15-20)
Fałszywi prorocy
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców.
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. A więc: poznacie ich po ich owocach».
KOMENTARZ
Również dziś Bóg posyła do nas proroków, którzy lepiej niż my rozumieją to, co się dzieje w świecie i przekazują nam wolę Boga. Jednak ponieważ są oni bardziej od innych atakowani przez złego ducha, łatwo im stracić czujność i stać się fałszywymi prorokami. Jak więc odróżnić tych dobrych od tych złych?
KTO TO JEST PROROK?
Prorok jest to osoba, która lepiej od innych słyszy głos Boga. Taki ktoś lepiej rozeznaje wewnętrzne poruszenia i pragnienia, które pochodzą od Boga, umiejąc je odróżnić od swoich własnych myśli i poruszeń serca wywołanych przez złego ducha. Prowadząc głębokie życie duchowe taka osoba o wiele lepiej interpretuje rzeczywistość, bo patrzy na nią po prostu szerzej – nie tylko po ludzku, ale również oczami Boga. Dlatego widzi przyczyny i rozwiązania różnych sytuacji, których nie widzą inni, u których nie ma tak dobrze rozwiniętego tego daru.
Zadaniem proroka jest nauczenie ludzi takiego słuchania Boga i odczytywania Bożej woli, jaką ma on sam. Po to właśnie Pan Bóg daje proroków, aby pomagali całemu ludowi lepiej słyszeć Jego głos, bardziej rozumieć świat duchowy i lepiej odczytywać znaki czy wydarzenia, a przez to po prostu być blisko Boga i żyć szczęśliwie.
KTO TO JEST FAŁSZYWY PROROK?
Skoro prorok ma do odegrania tak ważną rolę i ma tak wielki wpływ na życie innych, nic dziwnego, że diabeł będzie wykorzystywał tę instytucje i z większą mocą atakował tych, którzy lepiej od innych słyszą Boży głos.
Doświadczenie pokazuje, że fałszywi prorocy, o których mówi dziś Jezus, to często ludzie, którzy byli namaszczeni do głębszego słuchania Boga, ale coś poszło nie tak, stracili czujność i stali się fałszywymi prorokami. Jezus zwraca dziś uwagę na wielki problem: skoro prorok ma pouczać tych mniej rozeznanych duchowo, to ci mniej rozeznani duchowo mogą mieć wielki problem z odróżnieniem prawdziwego proroka od fałszywego, ponieważ obydwaj posługują się tym samym językiem i nawołują do podobnych rzeczy, lecz jeden z nich mówi to co rzeczywiście słyszy od Boga, a drugi mówi to wydaje mu się, że słyszy od Boga, a tak naprawdę jest to jego własne zdanie, źle zrozumiane Słowo Boga, albo natchnienia pochodzące od złego ducha.
JAK ODRÓŻNIĆ JEDNYCH OD DRUGICH?
Nie jest zatem łatwo w pierwszej chwili odróżnić jednych od drugich, bo przychodzą do nas w owczej skórze, wyglądając na pokornych i wrażliwych duchowo ludzi. Jest jednak pewne ważne kryterium, o którym Jezus dziś mówi aż 4 razy. Są to owoce na przestrzeni czasu.
Jeśli więc nie wiesz, czy twój ulubiony ksiądz / ewangelizator / przewodnik lub towarzysz duchowy jest prawdziwym prorokiem, patrz wstecz i oceniaj jego działalność po owocach. Zadawaj sobie pytania: Czy ten ktoś sprawił, że jesteś bliżej Boga niż byłeś? Czy jego rady sprawdziły się, a więc okazały się dla ciebie rozwijające i uchroniły cię przed grzechem? Czy on sam trwa mocno w posłuszeństwie i wierności nauce Kościoła, a ciebie samego zaprowadził do tych samych postaw?
Całe szczęście mamy w Kościele całą masę kryteriów pozwalających nam odróżnić prawdziwych od fałszywych proroków, lecz zazwyczaj wymagają one czasu. Dlatego mówi się, że „młyny Kościoła mielą powoli”. Oznacza to, że dla dobra wszystkich prorocy mogą i powinni być poddawani sprawdzeniu, aby przefiltrować, czy oby na pewno mówią w imieniu Boga. Ponieważ diabeł umie podrobić wszystko za wyjątkiem zaufania i pokory, dlatego jednym z największych sprawdzianów, czy ktoś jest prawdziwym prorokiem jest właśnie jego zaufanie wobec Kościoła oraz posłuszeństwo Kościołowi. Jeśli brakuje choć jednej z tych cech – trzeba mieć bardzo poważne wątpliwości co do autentyczności i trzymać się od takich osób z daleka, traktując ich jak chorych duchowo (a czasem i psychicznie) braci, którzy stracili czujność, zbyt mocno uwierzyli w siebie, górę wzięła pycha i w ten sposób pogubili się, gubiąc teraz innych.
Ty też jesteś zaproszony, by prowadzić głębokie życie duchowe i stać się prorokiem dla innych. Zacznij od spędzania czasu z Bogiem, ciszy i wsłuchiwania się w Jego natchnienia. Zacznij od słów: „Mów Panie, bo sługa Twój słucha”!