Ewangelia (J 15, 26-27; 16, 12-15)

Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku.

Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

Komentarz

Jak to dobrze, że w najnowszym lekcjonarzu wróciło słowo „Paraklet” zamiast „Pocieszyciel”. Duch Święty ma tyle ciekawych i tajemniczych funkcji, że nie da się zamknąć Jego misji tylko do pocieszania nas. Oto kilka najważniejszych zadań Ducha Świętego.
 

LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU

 
Patrząc od naszej strony, Duch Święty jest tą osobą spośród Trójcy Świętej, z którą mamy najbliższy kontakt. To On jako Boski Lekarz pracuje na żywym organizmie – nad moim sercem i moją świętością. Jeśli odczuwam jakieś poruszenia wewnętrzne, które pochodzą od Boga (bo mogą pochodzić jeszcze ode mnie i od złego ducha), ich bezpośrednim sprawcą, jakby „Ręką Trójcy Świętej” jest właśnie Duch Święty.
 

DIAGNOSTA I CHIRURG

 
Warto zaprzyjaźnić się z Boskim Lekarzem i być z Nim w stałym kontakcie. Nikt nie postawi tak dobrej diagnozy jak On („doprowadzi do całej prawdy, przekona o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie”). Nikt też nie naprawi tak chorych i bolących miejsc miejsc w sercu, jak On („Ulecz serca harde”). Kiedy trzeba – Duch święty, sprawca jedności, będzie zszywał i scalał w jeden organizm to, co porozrywał w nas grzech pierworodny i chodzi teraz swoimi drogami (wola, uczucia, rozum). A kiedy serce jest do wyrzucenia (czarne od grzechów, skamieniałe, zamknięte, lub wprost – martwe i nie potrafiące kochać), bez żadnego problemu dokona transfuzji serca, wkładając zamiast mojego serca, serce Jezusa („Zabiorę wam serce z kamienia i dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w wasze wnętrza, abyście ożyli”).
 

KARDIOLOG, KTÓRY MIESZKA TAM, GDZIE PRACUJE

 
Boisz się Ducha Świętego? Rzeczywiście, może być w nas lęk, gdy idziemy na stół operacyjny i kładziemy swoje życie przed obcym człowiekiem. Gdy chodzi o Ducha Świętego, nie ma potrzeby, aby się bać. Twoje serce jest Jego mieszkaniem. On tam mieszka i pracuje. Nigdy nie będzie Jego zamiarem, aby cię krzywdzić i ranić. Ty jesteś Jego domem. Jedynym pragnieniem Ducha Świętego jest twoja świętość, a więc piękno naszego wspólnego domu – twojego i Jego. Jeśli nawet trzeba w tym domu przestawiać ściany, zdzierać tynk, skuwać fundamenty – to tylko po to, aby dom się nie zawalił.
 
Nie bój się więc nawet tych trudnych remontów w twoim sercu. Jesteś w dobrych rękach! Duch Święty to sama czułość i miłość Boga. Wzywaj Go często, nie tylko dziś. Jest i mieszka bliżej niż myślisz. To twój Przyjaciel, Obrońca, Lekarz, Przewodnik, Moc, Siła, Natchnienie, Artysta, Towarzysz i Mieszkaniec twojej duszy. Poproś, by pozwolił Ci odkryć dziś choć jedną z tak wielu Jego funkcji.
 
 
 
Bądź na bieżąco: